Banałem jest stwierdzenie, że piłka nożna to najpopularniejszy sport. Choć ostatnio nasi „zawodowcy” potrafią zadziwić. Pokazali ostatnio coś co wydawało się niemożliwe, że dobrze opłacane gwiazdy przegrywają z amatorami o nieznanej nazwie z … Luksemburga.
Co nam zostaje w kwestii piłki? Własna aktywność czyli sport amatorski. To pod każdym względem lepsze i zdrowsze!
Dlatego zapraszam po raz trzeci na mecz: Partnerzy Comarch – Comarch! Po raz trzeci mam zaszczyt poprowadzić do boju kadrę Partnerów. Dwa razy wygraliśmy. Pierwszy raz w Spale w roku (a kto by to pamiętał, czy to w tym czy poprzednim stuleciu), drugi raz w Krakowie na stadionie Cracovii jakieś 5 lat temu. Teraz mecz odbędzie się w Arłamowie, znanym choćby z faktu, że to ośrodek treningowy naszej kadry.
Zapraszam wszystkich Kolegów z Sieci do możliwie szybkiego kontaktu ze mną. Na pytania o wymagania i umiejętności ważne jest, żeby zapamiętać kilka zasad, np.:
– piłkę raczej kopiemy do przodu, biegamy w stronę bramki przeciwnika i na nią strzelamy! Bo w piłce nożnej chodzi o to, żeby strzelić bramkę przeciwnikowi a nie sobie.
Tego chyba nie przekazują naszym „zawodowcom”. W efekcie jakieś ¾ podań jest do tyłu i do bramkarza. No i czasem Afrokolumbijczyk wbiegnie z boku, jemu powiedzieli na którą bramkę się strzela, a że biega 2 razy szybciej to …
Chęć udziału proszę kierować na mojego maila: domagala@center.pl