Mam marzenie. Mieć kilka miesięcy bez zmian w przepisach, prawie podatkowym czy obowiązkach jakie nakłada na Przedsiębiorców nasze państwo albo szerzej, Unia Europejska. Ale jestem realistą: to byłoby zbyt wielkie oczekiwanie.
Właśnie Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że zmiany w zakresie wysyłania JPK i rozliczeń VAT jakie miały obowiązywać od kwietnia, przesunęły się i będą obowiązywać od lipca 2021. To bardzo niewiele czasu dla producentów oprogramowania na poznanie szczegółów bo tych nie ma do teraz. Co wiemy?
1. Nie będzie konieczne dodatkowe oznaczanie podzielonej płatności kodem MPP. W ogóle nie było to potrzebne od początku bo przecież i tak kwoty trafiały na różne konta bankowe, była więc pełna kontrola.
2. Mają też ulec zmianie dane do raportowania w przypadku dokonywania korekty podatku należnego, tu w temacie tzw. złych długów. Będzie obowiązek wskazywania terminu płatności lub daty zapłaty. To trudny temat bo nie każdy system IT ma możliwość powiązania tych dat z dokumentem w prosty sposób. Często są to różne moduły (handel, księgowość) itd. Jest pomysł na odroczenie zmiany o pół roku.
3. Zmiany dotyczyć też będą sprzedaży e-commerce. Problem w tym, że … nie ma jeszcze ustawy, która miała być kilka miesięcy temu. Ale wiadomo, że już nie będzie sprzedaży wysyłkowej w obecnej formie. Ma ją zastąpić szereg nowych regulacji z tzw sprzedażą na rzecz osób niebędących podatnikami. To m.in. wewnąrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość – WSTO. To nowe regulacje odnośnie raportowania dostaw usług telekomunikacyjnych. W efekcie znikną znaczniki SW i EE z JPK_VAT7 a w ich miejsce dojdą WSTO_EE i IED.
Jednym słowem czekamy na kolejne wersje Optimy, XLa i na kolejne zmiany, które jak każdy przedsiębiorca wie są dla naszego dobra.